Do przesłanek odpowiedzialności cywilnej za szkodę należą: zdarzenie (określona bezprawność zachowania), z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, oraz szkoda i związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą. Istotą pojęcia winy jest możliwość postawienia sprawcy zarzutu niewłaściwego zachowania się. Takie ujmowanie winy stanowi konsekwencję posługiwania się na gruncie prawa cywilnego kategoriami analogicznymi do pojęcia winy w prawie karnym, a jednocześnie dominacji koncepcji normatywnej winy (a nie psychologicznej – por. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wina jako podstawa odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych, SPE 1969, vol. II, s. 88). Prawo cywilne w zakresie deliktów prawa cywilnego rozróżnia, analogicznie jak prawo karne, dwie postacie winy: winę umyślną, dolus i nieumyślną – niedbalstwo, culpa. Wina umyślna zachodziła będzie wtedy, gdy sprawca chce (dolus directus) wyrządzić drugiemu szkodę (czyli: ma świadomość szkodliwego skutku swego zachowania się i przewiduje jego nastąpienie, celowo do niego zmierza) lub co najmniej świadomie godzi się na to (dolus eventualis – por. G.. Bieniek (w:) G. Bieniek, Komentarz, t. I, 2009, s. 218). Wina nieumyślna zachodzi wówczas, gdy sprawca wprawdzie przewiduje możliwość wystąpienia szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że zdoła go uniknąć, albo też nie przewiduje możliwości nastąpienia tych skutków, choć powinien i może je przewidzieć. W obu formach mamy do czynienia z niedbalstwem (culpa), bowiem w prawie cywilnym, odmiennie niż w prawie karnym, obie postaci winy nieumyślnej sprowadza się do niedbalstwa.
Orzecznictwo przyjmuje, że niedbalstwo polega na niedołożeniu wymaganej w stosunkach danego rodzaju staranności, niezbędnej do uniknięcia skutku, którego sprawca nie chciał wywołać. Ocena miernika postępowania, którego istota tkwi w zaniechaniu dołożenia staranności, nie może być formułowana na poziomie obowiązków niedających się wyegzekwować, oderwanych od doświadczeń uwzględniających reguły zawodowe i konkretne okoliczności, a także określony typ stosunków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 1998 r., III CKN 574/97. Pojęcie niedbalstwa wiąże się w prawie cywilnym z niezachowaniem wymaganej staranności. Dlatego chcąc dokonać oceny, kiedy mamy do czynienia z winą w postaci niedbalstwa, decydujące znaczenie ma miernik staranności, jaki przyjmuje się za wzór prawidłowego postępowania. Jaki to jest miernik – wskazuje przepis art. 355 KC, odnoszący się do odpowiedzialności kontraktowej i deliktowej. Z niedbalstwem będziemy więc mieli do czynienia wówczas, gdy możliwym będzie postawienie zarzutu, że sprawca szkody zachował się w sposób odbiegający od modelu wzorcowego, ujmowanego abstrakcyjnie. Pierwszym etapem badania niedbalstwa winno być odnalezienie wzorca staranności wymaganej dla stosunków badanych (por. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wina lekarza i zakładu opieki zdrowotnej jako przesłanka odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przy leczeniu, PiM 1/1999, s. 121).
Ocena staranności dokonywana więc będzie poprzez odniesienie abstrakcyjnego wzorca postępowania do okoliczności, w jakich działał sprawca szkody, po odrzuceniu właściwości ściśle związanych z osobowością sprawcy (charakter, nawyki, temperament, właściwości fizyczne, stopień staranności we własnych sprawach, pobudliwość, szybkość reakcji). Będzie to więc ocena abstrakcyjna (in abstracto), lecz dokonana w odniesieniu do konkretnych okoliczności, w jakich działał sprawca, np. czas, miejsce (por. G. Bieniek (w:) Komentarz…, s. 219). Należy mieć na uwadze jednak, że odstępstwo od wzorca należytej staranności nie decyduje w sposób ostateczny o niedbalstwie sprawcy szkody. Zawsze trzeba dokonać ustalenia, czy w określonych okolicznościach, z uwagi na indywidualne właściwości sprawcy mógł on zachować się w sposób należyty. Jeśli uzna się, że w konkretnych okolicznościach sprawca szkody mógł zachować się w sposób należyty, wówczas można będzie mu postawić zarzut niedbalstwa Jednocześnie wskazać należy, że w odniesieniu do osób mających szczególne kwalifikacje i wykonującym czynności, gdzie takie kwalifikacje są konieczne mają zastosowanie wyższe wymagania. Uznaje się bowiem, że w takich wypadkach wzorzec zachowania uzależniony będzie od stanu wiedzy i zmieniał będzie się wraz z postępem. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 7 listopada 2013 r. III APa 18/13
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.